Na Euro 2012 będziemy mieli szybką kolej

Daras

Na Euro 2012 będziemy mieli szybką kolej

TGV - superszybka kolej będzie także w Polsce. I to za niecałe 5 lat! Tak przynajmniej obiecuje PKP Intercity, które w pociągi jeżdżące z prędkością ponad 200 km/h planuje zainwestować 1,5 mld zł. A wszystko ruszy przed Euro 2012.

PKP Intercity o superszybkich pociągach TGV marzyła od dawna. Ale dotąd wstrzymywała się z ostateczną decyzją. Szalę przeważyła decyzja o przyznaniu nam prawa organizacji Euro 2012. Firma oznajmiła właśnie, że kolejka mogąca jeździć z prędkością ponad 200 km/h będzie kursować po naszych torach do 2012 roku.

PKP Intercity chce kupić 20 nowoczesnych pociągów. To jednak najłatwiejsza część planu, bo - jak na razie - nie mają one po czym w Polsce jeździć. Nasze trakcje kolejowe nie są bowiem do takich składów przystosowane. Oznacza to, że trasy, którymi będą mknąć, muszą zostać gruntownie przerobione.

Do tego jeszcze przebrnąć trzeba przez gąszcz biurokracji. Pod koniec wakacji PKP Intercity złoży do Brukseli komplet dokumentów niezbędnych do wydania zgody na taką inwestycję. Potem dopiero może zostać rozpisany przetarg na firmę, która wykona wszystkie niezbędne prace związane z dostosowaniem trakcji kolejowej do superkolejki. PKP Intercity twierdzi, że zdąży ze wszystkim w pięć lat i TGV będzie wozić kibiców na mecze piłkarskich mistrzostw świata. Na Euro 2012 będziemy mieli szybką kolej.

---

Moim zdaniem to nie jest dobry pomysł... Według mnie lepiej zainwestować w poprawę stanu torowisk, zredukować ilość ograniczeń prędkości, poprawić skomunikowania i przydzielać adekwatną ilość wagonów w składzie pociągu do ilości podróżnych, można przecież prowadzić statystykę przewozu pasażerów na danej linii i danym połączeniem. A czy w ogóle po polskich torach można jeździć z prędkością większą niż 160 km/h? Nie chodzi mi tutaj o możliwości techniczne loków, tylko o wytrzymałość torów.

maszynista_50

Jestem bardzo sceptycznie nastawiony i nie podzielam tego huraoptymizmu.
W planach rządowych na Euro 2012 nie ma słowa o kolei. Mówi się o autostradach (których mamy do tej pory fragmenty) i transporcie lotniczym.
Także czarno to widzę.

Patrykos

Można, tylko na sieci z napięciem 3kV można się poruszać maksymalnie 160 km/h

maszynista_50

No i co z tego. Ile mamy linii/szlaków z prędkością 160km/h? To jest kropla w morzu potrzeb. Dla mnie to zwykła propaganda z tym francuskim taborem.

Mike

Owszem nie ma słowa bo korytarz międzynarodowy E30 przez południową Polskę miał być zmodernizowany i przygotowany do prędkości 160 km/h, a w niektórych momentach nawet do 200 miał się zakończyć w 2012 roku.

Mike

PKP: za dwa lata w 2 godz. ze stolicy do Gdańska

"Puls Biznesu": Zapowiadają się rewolucyjne zmiany na kolei. Ministerstwo Transportu chce na EURO 2012 zmodernizować stare i zbudować nowe tory. Będą utrudnienia w ruchu.

Jeśli komuś dziś dłuży się czas podróży pociągiem z Warszawy do Gdańska (pięć godzin), wkrótce będzie miał prawdziwy powód do narzekań. Za kilka miesięcy przejazd wydłuży się o ponad 1,5 godz., bo pociągi ruszą objazdem przez Kutno i Bydgoszcz. Kolejarze zapewniają, że warto pocierpieć, bo za dwa lata przejazd nad morze zajmie ponad dwie godziny.

Front robót jest szeroki. Do 2012 r. koleje chcą wyremontować ponad 650 km torów łączących miasta, w których będą rozgrywane mecze piłkarskie. Ale nie tylko tam. Ministerstwo Transportu zastanawia się, jak usprawnić komunikację kolejową z Ukrainą. W planach na lata 2007-13 brano pod uwagę tylko remont linii do przejścia w Terespolu na granicy z Białorusią. Dorohusk i Medykę na granicy z Ukrainą uwzględniał dopiero grafik na lata 2014-20 i później. Ministerstwo chce jednak zmodernizować jeszcze jedną linię ku granicy wschodniej. Na tym nie koniec. Pojawił się pomysł, by przyspieszyć budowę zupełnie nowej superszybkiej linii kolejowej, tzw. igreka, z Warszawy do Kalisza, gdzie rozdzielałoby się na Poznań i Kutno. Pierwotnie planowano rozpoczęcie inwestycji dopiero po 2014 r., ale jak wynika z naszych informacji, kolejarze chcą zbudować na EURO 2012 chociaż nitkę ze stolicy do Łodzi, by przyspieszyć przejazd z Warszawy do Wrocławia. Pociągi po tych torach mają jeździć z prędkością ponad 260 km/h .

Za onet.pl [link widoczny dla zalogowanych]

Daras

I dobrze, wreszcie coś się ruszyło i zacznie się unowocześnianie kolei w Polsce. Prawidłowo!

Jest jeszcze jeden plus - jeśli pociągi będą jechały objazdem przez Kutno i Bydgoszcz to muszą jechać także przez Toruń Główny, a to oznacza wielkie focenie składów Intercity z Warszawy do Gdyni!

mkolei

moim skromnym zdaniem w polsce wystarcza pociagi kursujace z predkoscia 160km/h a jesli komus sie marzy wyzsza predkosc jazdy to bedzie musial czekac cale wieki bo modrnizacja linni kolejowej do predkosci wyzszych np ponad 200km potrezbuje czasu na euro 2012 na pewno nie zdarzymy jesli bysmy chcieli wlasnie tak modernizowaqcdo takiej predkosci

Daras

Ktoś obeznany w temacie infrastruktury tłumaczył mi, że tory by wytrzymały prędkość 200 km/h (te, na których dozwolona prędkość wynosi 160 km/h), jednak żeby tą prędkość osiągnąć potrzebny jest tabor wyposażony w odpowiednie silniki i zmiana napięcia w sieci trakcyjnej. To nie są informacje ode mnie, piszę tak, jak mi wytłumaczono ;)