|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
k_rider
Fotograf kolejowy
Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pleszew Miasto
|
Wysłany: Pon 21:57, 14 Maj 2007 Temat postu: Katastrofa kolejowa na Śląsku |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] napisał: |
W piątek około godziny 20 pod Ścinawką Średnią, niedaleko Kłodzka, wykoleił się pociąg towarowy. Z nasypu spadło 25 wagonów wypełnionych grysem. Nikt nie został ranny.
Pociąg towarowy przewoził grys z Kopalni Surowców Skalnych w Nowej Rudzie-Słupcu do Siedlec. W Ścianawce Średniej miał wjechać na linię Wałbrzych-Kłodzko. Do wypadku doszło na nasypie, który łączy oba szlaki kolejowe.
Pociąg jechał z prędkością 70 km/h, choć w tym miejscu prędkość jest ograniczona do 20 km/h. Dlatego wypadł z torów.
Dwadzieścia pięć wagonów wypełnionych grysem stoczyło się z nasypu, część na biegnącą niżej linię Wałbrzych-Kłodzko, niszcząc tory. W dół nie spadła jedynie lokomotywa.
W wypadku nikt nie ucierpiał. Od piątku na miejscu działa specjalna komisja wypadkowa, która ma ustalić okoliczności wypadku. Pojawił się tam również specjalny pociąg ratowniczy z Wrocławia. Kolejarze ściągnęli też, specjalnie z Łodzi, zbudowany na nadwoziu czołgu, ciągnik gąsienicowy.
Już w niedzielę wieczorem miał zostać przywrócony ruch na jednym torze linii Wałbrzych-Kłodzko, w poniedziałek czynne mają być oba tory. Kursują tam jedynie pociągi towarowe, więc pasażerowie nie muszą się obawiać żadnych utrudnień.
Dłużej potrwa remont torów prowadzących ze Ścinawki Średniej do Nowej Rudy-Słupca. - Musimy odciągnąć wagony od nasypu, część zostanie pocięta i trafi na złom. Zajmie to nam ok. 2-3 tygodni - powiedział nam na miejscu wypadku Edward Lachter, zastępca dyrektora ds. technicznych Zakładu Linii Kolejowych Polskich Linii Kolejowych w Wałbrzychu.
We wtorek mieszkańcy Ścinawki Średniej nie będą mieć prądu. Aby mógł działać kolejowy dźwig, energetycy będą musieli wyłączyć biegnąca tuż nad miejscem wypadku linię energetyczną.
Nie są jeszcze oszacowane straty, jakie poniosła spółka PKP Cargo, do której należały wagony.
Pociąg prowadził doświadczony maszynista, który wcześniej jeździł już tą trasą. Nie wiadomo, dlaczego jechał tak szybko. - Komisja wypadkowa nie dzieli się ustaleniami w czasie pracy - mówi Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy Oddziału Regionalnego Polskich Linii Kolejowych we Wrocławiu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
GRAND
Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: PCC RAIL
|
Wysłany: Wto 9:52, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
czyli przewoźnikiem było Cargo, odnośnie tej prędkości to albo miał w rozkladzie jazdy błąd(my takie miewaliśmy), albo zasłabł, albo poprostu się pomylił, no albo co gorsze mu się śpieszyło i stało się..
Jaka to lokomotywa?? Nie wiadomo??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daras
Administrator
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełmża / Poznań
|
Wysłany: Wto 17:12, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
GRAND napisał: | Jaka to lokomotywa?? Nie wiadomo?? |
Ten lok to ST43-272.
--> [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
GRAND
Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: PCC RAIL
|
Wysłany: Wto 19:47, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
dzięki za info. wiadomo już coś więcej na temat wypadku??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|